Harami składa się z dwóch świec, pierwsza ma duży korpus (spora różnica między ceną otwarcia a zamknięcia), a druga mały (najlepiej coś jak świece równowagi typu szpulka czy doji). Nie ma znaczenia generalnie kolorystyka przy układzie, choć w trendzie spadkowym bardziej wiarygodny jest układ „biały-biały”, czy „biały-czarny” (szpulka mająca przeca korpus może wykazywać lekką przewagę czy to popytu, czy podaży), a w trendzie wzrostowym „czarny-czarny”, lub „czarny-biały”. Pierwsza świeca podkreślałby siłę danej strony. Im mniejsza druga świeca tym lepsza wymowa.
Układ świec może pomóc określić zmiany przy dłuższym trendzie, ale i w krótkim terminie Harami bywa całkiem udane, np. Cersanit (kilkadziesiąt procent w kilka dni nie jest do pogardzenia w końcu).

Jeżeli w okresie spadków Harami ukształtuje się w taki sposób, że druga świeca jest bliżej dna pierwszej to spodziewajmy się „boczniaka” niż wzrostu (tzw. Harami niskiej ceny), po wzrostach, jeśli po 1wszej długiej świecy następna mała pojawi się przy maksimum tej pierwszej – również (tzw. Harami wysokiej ceny).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz