poniedziałek, 5 października 2009

WIG20

Widać "dawno" na WIG20 nie mieliśmy do czynienia z obrotami rzędu targowiska (że tak obrazowo to nazwę) i co jakiś czas musimy sobie przypomnieć jaką to rolę odgrywamy w świecie szerokim, bo to co było widać przez większość sesji… to w zasadzie nic nie było widać i taki też był charakter ruchu.
Młotkopodobna świeca piątkowa w Stanach, lekko dodatnie kontrakty dziś, plus neutralne wskazania rano z Azji i zmęczone bojami waluty nie stanowiły jednak zachęty dla inwestorów do podjęcia odbicia. Popołudniowe ożywienie nie przyniosło nic prócz przetestowania oporu sma 45dniowej (2166 po sesji) i powrót pod 2154. Skoro jednak i Niedźwiedzie nie potrafiły porządnie zaatakować to świeca równowagi jest sprawiedliwym wynikiem. Jak widzę na obecną chwilę po S&P500 amerykańskie Byki nie składają broni (prawie +1%). Gdyby S&P500 przebiło swoją linię trendu wzrostowego, a indeks dolarowy swój kluczowy opór, to i u nas Niedźwiedzie by się obudziły na dobre. Tak póki co dalej pozostajemy w tej samej strefie.

Legenda:
Poprzedni wpis
Wsparcia/Opory
Świece

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz