poniedziałek, 3 kwietnia 2017

WIG20 po 26 marca

Tydzień na WIG20 miał pokazać, czy wyjście na nowy szczyt jest efektem zamykania kontraktów pod wygaśnięcie czy nie. Pierwszą część tygodnia popyt oddał. Ale podaż brakuje pomysłu, by wyraźnie przebić linię trendu. Co z tego wynika pod kątem formacji at?

Wykres dzienny

(kliknij na wykres, aby powiększyć)

I bardziej szczegółowo ostatnie ruchy

(kliknij na wykres, aby powiększyć)

1) było

– popyt – jest jakieś niezdecydowanie
– podaż – to samo

Pierwsza część tygodnia pokazała, że wzrost na nowy szczyt był tylko pod wygaśnięcie kontraktów terminowych. Podaż miała doskonałą okazję do zepchnięcia kursu w dół. Po części jej się to udało. Ale widać pewnie niezdecydowanie. Popytowi też zresztą czegoś brakuje. Nie ma pewnej jasności czy linia trendu została przebita, więc…

2) warianty

a) dla popytu

Najlepiej wykorzystać ciekawe świeczki i uderzyć w górę. Linia trendu ucieka, więc przestaje służyć pomocą. A to może być przydatne przy zdrowym ataku na 2300.

b) dla podaży

Wykorzystać lukę bessy i zdecydowanie przebić linię trendu. To pomoże zwiększyć zasięg spadku.

Wykres tygodniowy

(kliknij na wykres, aby powiększyć)

1) było

– popyt – niby zła świeca, ale dolny cień nieco psuje obraz
– podaż – niby dobra świeca, ale…

Patrz: opis do wykresu dziennego.

2) warianty

a) dla popytu

Mamy nieco połamaną konsolidację. Przyda się więc pchnąć zdrowo kurs w górę.

b) dla podaży

Mamy nieco połamaną konsolidację. Przyda się więc pchnąć zdrowo kurs w dół.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz