wtorek, 10 marca 2009

Kiszka…

Patrząc na WIG20 widać spore problemy ze zdecydowanym poziomem i minimum październikowego (1470,85 punktów) i oporowsparcia z września 2003 (1477). Chce rosnąć – musi przebić. Dodatkowo od góry zbliża się opadająca błękitna sma 45dniowa, która nawet w wypadku wzrostów będzie działać hamująco. Obroty nie należą również do zbyt imponujących choć i tak wypadają lepiej niż wczorajsze (niczym w warzywniaku w środku sesji).
Patrząc po walutach – dość niezdecydowane co do kierunku i konsolidacji ciąg dalszy.
Stany, konkretnie S&P500 próbują wrócić do kanału, ale chyba trudne zadanie sobie dały na 1 dzień (wykres indeksu po 22.00).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz