niedziela, 22 marca 2009

WIG20 – klin?

Mało emocjonujące okazały się te słynne „3 Wiedźmy”, ale do rzeczy…
Indeks WIG20 wg mnie zmajstrował klin zwyżkujący, choć
a) cała ta zwyżka nie jest tak skoczna jak w okresie listopad 2008-styczeń 2009 (wtedy był rwany ruch pod „lewe” wybicie z trójkąta w postaci klina),
b) oliwkowa linia wolumenu nie opada tak mocno jak poprzednio, choć widać pewną konsekwencję.
c) Proste tworzące klin nie zachodzą na siebie tak ostro jak poprzednio.
Dodatkowo indeks, choć nie bez pomocy w postaci piątkowego fixingu, poradził sobie z ostatnim problemem-przeszkadzajką pociągniętą od górki październikowej przez styczniową i dalej, a to że u nas fixingi bywają czasem cudaczne i nierzadko mało wiarygodne to wie chyba każdy kto ma do czynienia z GPW.
Mimo pewnych wątpliwości zakładając prawidłowość klina można spodziewać zniżki.
Swoją drogą jestem ciekaw czy tym razem dojdzie do testu górnego ograniczenia kanału spadkowego majstrowanego od szczytów z października 2007, a dopiero potem wybicie dołem. Zresztą zobaczymy co wyjdzie w praniu. Najmądrzejszym i tak zawsze się jest po fakcie.



PS: Swoją drogą dziwię się czemu nie mam na poprzednim wykresie WIG20 tej fioletowej, to przeca dla leszcza-anala ta nowa krecha jest oczywista i pasuje do wykresu, jasny chudy byk :D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz