Spółka
ACP w ostatnim dniu tygodnia dała radę z pokonaniem dotychczasowych szczytów i efektownie wyszła spod czerwonej
przeszkadzajki, oby tak efektywnie. Utrzymanie tej tendencji pozwoli na odwiedzenie górnego ograniczenia
kanału. Powrót pod czerwoną tym razem już pomocnicę (tyle że opadającą), skomplikuje sytuację spółki.
Zastanawiam się jak potraktuje listopadową górkę z tytułu świeczki z 12 listopada. O ile pamiętam miał wtedy miejsce bardzo cudaczny fixing i może być niewiarygodny jako
opór. Na wszelki wypadek napiszę, że byłoby to ok. 54,3zł.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz