Dziś przetestował za to jako opór niedawno przełamane wsparcie w okolicach 4,41zł. Ostatnie ruchy choćby tylko Euro/PLN można znowu przyrównać do zachowań naszego indeksu giełdowego. Moim zdaniem dobrze dla naszej giełdy by było, gdyby na tym zakończyło się osłabianie złotówki. Powrót nad 4,41zł grozi wzrostem w stronę 4,6zł a z uwagi na porównanie do GPW – dalszymi spadkami na naszym rynku akcji.
Skoro Euro zatrzymało się wcześniej, wyrysowałem zieloną linię jako potencjalne wsparcie na ok. 4,22zł. Jeśli będzie się osłabiać okaże się, czy potwierdzi czy zaneguje to przypuszczenie.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz