S&P500

Indeks S&P500 jeszcze w piątek mieścił się prawie idealnie między dolnym ograniczeniem pierwszego wariantu, a górnymi granicami pozostałych wariantów, a co dziś?
Prawie na wejściu zejście poniżej zielonej linii (dziś dla czytelności aktualnych wariantów na szaro) i kilkuprocentowy spadek zakończony testem czerwonej pomocnicy i na sam koniec tak jak WIG20 na fixie przebił ni stąd sma 15tkę, tak S&P500 swoją pomocnicę, choć tak ledwo ledwo co, więc „dopuszczalny błąd statystyczny”, że tak się wyrażę.
W każdym bądź razie póki co potwierdza się scenariusz z klinem zwyżkującym i dziś nastąpiłoby wybicie z niego dołem, pytanie czy jest on mniejszą częścią większej formacji tj. dość łagodnego kanału wzrostowego. Jeżeli tak, skutki wybicia z klina były by wcale nie takie dotkliwe, po prostu modelowo zostałoby przetestowane dolne ograniczenie tego kanału.
Przy okazji piątkowe maxima to okolice mini górki z końca stycznia i górka lutowa.
Klin teraz oznaczony jest na fioletowo.