a) Albo się wezmą do roboty i zmajstrują dość stromo idący kanał wzrostowy, co oznaczałoby powrót wcześniejszej dynamiki wzrostów (tj. sprzed dotarcia do przeszkadzajek) i potwierdzenie mojego luźnego dotychczasowego scenariusza
b) jest taka możliwość, że jest drugi kanał, idący łagodniej, o szerokości ok. 60 punktów i ostatnie sesje to nieskuteczne próby wyjścia z niego górą
c) majstrują klina zwyżkującego, w tym wypadku klin mógłby występować albo osobno, więc tu byłby dla nich kiepski scenariusz, albo stanowić element mniejszej wagi w kanale w wersji "b".

Wersja "a" na zielono, wersja "c" ciemno żółty, "b" - dolne - czarny, a górna granica to ta wyżej położona żółta, "c" może działać osobno albo zawierać się w "b", przez co efekt klina byłby osłabiony. Mam nadzieję, że jest to w miarę czytelne.
Jestem ciekaw co u nich wyjdzie ;) Pogmatwane to trochę, ale los bywa czasem pokręcony.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz