Indeks
WIG20 zanegował na starcie wczorajszy cud fixing, ale bez przekonania i przy słabym wolumenie popyt atakował górne ograniczenie
kanału wzrostowego. Po 15.30 miały miejsce jakieś dziwy nad dziwy, najpierw indeks ruszył ni stąd w stronę oporu na 1903, a potem nastąpiła jakby wręcz panika i szybki „zjazd” dół. Widoczna była w międzyczasie zwyżka walut (po wcześniejszych ładnych spadkach) i spadek w Stanach po niezłym otwarciu.
W każdym bądź razie za
wsparcie w razie czego służy poniedziałkowa luka 1802 – 1823. Stamtąd jest blisko albo do następnej luki 1759 – 1776, średniej 15 dniowej sma i dolnego ograniczenia kanału jeśli korekta miałaby się powiększyć.
Technicznie górne ograniczenie kanału działa skutecznie jako hamulec większych wzrostów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz