czwartek, 7 maja 2009

BZWBK

BZWBK od czasów osiągnięcia dołków w lutym bieżącego roku z mniejszymi/większymi problemami po drodze zdołało wrócić nad dołki październikowo-listopadowe (90 – 90,1zł). Tylko że w drodze do kluczowej dla spółki przeszkadzajki tj. linii pociągniętej od szczytów z października 2007 przez górkę roku 2008 (dziś ok. 105zł) nie radzi sobie zbytnio z oporem z tytułu połówki świeczki z 19 stycznia 96,4zł. Bez przełamania jej to poziom czarnej linii osiągnie prędzej bokiem.
Jako najbliższe wsparcia służą i dołki październikowo-listopadowe i 88,8 – 90,2. Przełamanie ich może oznaczać spadki w stronę górki marcowej i przebywającej mniej więcej w tym rejonie wznoszącej się średniej sma 15 dniowej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz