WIG20

Dość nudna sesja na WIG20, choć przy znacznym wolumenie. W związku z dobrą sesją w Stanach u nas wysokie otwarcie, przy niezłych obrotach wzrost do wysokości (nie)dawnego kanału wzrostowego. Przez kilka godzin, choć wcale nie przy małych obrotach kiszenie się pod dolną granicą i przy okazji średnią 200dniową sma, po południu próba wejścia w głąb zatrzymana na wysokości luki 1866 – 1879. W efekcie wesołego fixigu większość mozolnych wzrostów po otwarciu została zmarnowana
Jeszcze przy dzisiejszej luce z otwarcia robi się już tak ciasno od możliwych wsparć i oporów w tym nudnym już przedziale 1800 - 1900, że głowa boli. Popyt ma szansę na odwiedziny 1900 jeśli pokona:
a) w zasadzie przeszkadzajkę (bo trudno to już nazwać dolnym ograniczeniem kanału wzrostowego)
b) średnią 200 dniową sma
c) czwartkową lukę
Żeby wyjść pod 1800 mamy do przejścia:
a) dzisiejsza luka 1815 – 1833
b) oczywiście stara znajoma 1802 – 1823
c) średnia 30sma
Minusem dla popytu jest to, że poza tym co pokażą notowania w Stanach - brak konkretnego zdrowego ruchu i całkiem możliwe, że dzisiejsza zwyżka przez znaczną część inwestorów została wykorzystana do zamknięcia pozycji. Trudno nie zauważyć faktu, ze to podaż zniszczyła jako wsparcie dawne dolne ograniczenie kanału, więc popyt jest osłabiony o brak jako pomocy tej bardzo skutecznej wcześniej linii.
Cóż, czekam na rozstrzygnięcie.