sobota, 20 czerwca 2009

Indeks CRB

Indeks CRB to tak jak indeks surowców (coś jak WIG20 na przykład). Główny składnik to ropa naftowa.
Od osiągnięcia dołków w lutym br. surowce ogólnie zaczęły ruch wzrostowy w postaci zielonego kanału wzrostowego. W maju po kwietniowej kiszonce (zwłaszcza ropa w tym okresie kisiła się niemiłosiernie) nastąpiło dynamiczne podejście pod górne ograniczenie kanału wzrostowego. Wybicie górą mogło zdynamizować zwyżkę, kluczowe było pokonanie dołków październikowych. Jak widać po wykresie początek był obiecujący jednak surowce zaczęły wykazywać objawy zmęczenia, wybicie nad czerwcowe górki okazało się równie nietrwałe (samo wybicie wskutek wzrostów cen ropy prawdopodobnie spekulacyjne pod wygasające w ostatni piątek kontrakty na CL.F.). Wyjście nad kanał przyjęło więc postać klina zwyżkującego, z którego nastąpiło wybicie dołem. Bliskość i dołków październikowych i górnego ograniczenia starego już kanału wzrostowego (i chyba przede wszystkim dalsze choć szarpane wzrosty ropy) uspokoiły nieco index jednak nie nastąpiła próba powrotu do wybitego dołem klina, a w piątek CRB przebiło wsparcia co grozi zwiększoną dynamiką spadku oceniam póki co przynajmniej w stronę dolnej granicy starego kanału.
Jednocześnie górka górek na indeksie i ostatnie szczyty mogą tworzyć nową przeszkadzajkę – linię trendu. Próby wzrostu obojętnie czy teraz czy później mogą rozbijać się o tą linię.
Najbliższe wsparcie to średnia 30 dniowa.
Jak będzie? Wyjdzie w praniu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz