W decydującym punkcie
Podwójnego Szczytu (73,1 – 73,9zł)
KGHM odbił do góry korzystając z pomocy błękitnej średniej sma 45 dniowej. Jak to wygląda? Poprawił się znacznie wolumen, ale kształt
świec nie ma zbyt optymistycznej wymowy (brak ładnych białych świec wzrostowych). Dodatkowe przebicie sma 15dniowej widoczne w czwartek nastąpiło głównie dzięki cud-fixingowi (po 2 krotnych nieudanych podejściach nad okrągłe 81zł), a w piątek po krótkotrwałej próbie zwyżki spółka cofnęła się pod średnią i w głąb luki 78,4 – 80,1zł powtarzając tym samym schemat, że jak (ostatnio) KGHM spada to nie o 0,5 czy 1% (piątkowy wynik to -3,85%).
Plus jest taki, że udało się wypłaszczyć 15sma i osłabić technicznie jej pro-spadkową wymowę (skoro opadała), ale mocno wątpię w jej ZDROWE przebicie, jeśli nie nastąpi ogólna poprawa na rynkach, no i w nadchodzącym tygodniu mamy Dzień Prawa Dywidendy. Jeżeli nie znajdzie się inny powód do wzrostów, czy też choćby podtrzymywania kursu KGHM jest ryzyko, że potentat miedziowy poleci w dół z nawiązką, czy choćby jak TPSA, która otwarła się z luką i nie potrafi jej nawet naruszyć.

Legenda:
Poprzedni wpisPodwójny Szczyt/DnoŚwiece
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz