Odnośnie zeszłotygodniowej teorii to jeszcze we wtorek
KGHM zdawał się ją potwierdzać, wybicie nad czerwoną (teraz szarą)
przeszkadzajkę miało miejsce po luce hossy (85,95 – 87zł), białą świecą i większym wolumenem, jednak panująca na giełdzie w tym tygodniu mizerota przy znaczeniu
KGHM dla rynku nie pozwoliła na rozwinięcie skrzydeł, wprawdzie jeszcze we środę spółka niby wzmocniła się technicznie kolejną białą świecą, lecz już przy wyraźnie mniejszym wolumenie, a w czwartek po wyższym otwarciu nie udało się popytowi nawet podejść pod
opór 91,2zł. Ostatnie 2 dni należały już do podaży, która zbiła kurs w stronę zielonej
pomocnicy (choć nie bez pomocy cud fixu piątkowego).
Pomocnica w poniedziałek osiągnie poziom 84,75zł. Jeśli w tym tygodniu i ona padnie wówczas luźno postawiona zeszłotygodniowa teoria nie będzie mieć racji bytu jako pomoc w określeniu dalszego kierunku. Bez tych skośnych kresek można stwierdzić, że na
KGHM wciąż jest widoczny marazm, czego odzwierciedleniem są ruchy czerwonej sma 15 i błękitnej sma 45dniowej. Z tej sytuacji pewnie cieszą się inwestorzy krótkoterminowi, którzy mogą co kilka dni zarobić te 9zł.
Dodatkowo czeka nas w nadchodzącym tygodniu atrakcja związana z wygasaniem kolejnej serii kontraktów terminowych. Po samym obrazie technicznym
KGHM trudno mi wywnioskować kiedy Byk i Niedźwiedź przystąpią do decydującej rozprawy między sobą, popyt i podaż przejmują na zmianę inicjatywę, póki co
świeca wysokiej fali z 12 sierpnia br. jako sygnał zapowiadający ruch bokiem okazała się prorocza.
Najbliższe
opory:
a) sma 15dniowa
b) 87,7zł
Najbliższe
wsparcia:
a) luka hossy 83,4 – 84zł
b) sma 45dniowa 84zł na dziś

Legenda:
Poprzedni wpisWsparcia/OporyŚwiecePrzeszkadzajka/Pomocnica
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz