Dziś wysokie otwarcie po wczorajszym wysokim zakończeniu sesji w USA, ale brakło sił na utrzymanie się nad nimi, nie mówiąc już o poprawieniu wyniku. Spółka trochę przypomina KGHM z lutego br. tzn. też nie bierze się po kolei za każdą z osobna. Czy skopiuje „miedziówkę” i pokona z czasem obie na raz? To już zależy od siły popytu.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz