wtorek, 24 marca 2009

BPH – druga coraz bliżej.

BPH do kilku dni morduje się z jedną przeszkadzajką, a tymczasem konsekwentnie i nieubłaganie zbliża się druga (żółta), która opada pod większym kątem.
Dziś wysokie otwarcie po wczorajszym wysokim zakończeniu sesji w USA, ale brakło sił na utrzymanie się nad nimi, nie mówiąc już o poprawieniu wyniku. Spółka trochę przypomina KGHM z lutego br. tzn. też nie bierze się po kolei za każdą z osobna. Czy skopiuje „miedziówkę” i pokona z czasem obie na raz? To już zależy od siły popytu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz