a) wystarczyła jedna godzina do zniwelowania wzrostów i z białej wzrostowej zrobiła się SG, a potem... cisza.
b) indeks jest ciągle nad tym kanałem – dzisiejsze poświąteczne niższe otwarcie miałoby miejsce w okolicach górnego ograniczenia kanału, więc tak czy siak działa to jako pomocnica.
Pytanie co okaże się silniejsze? Jeżeli wymowa tych dwóch świeczek (tj. Wisielca i SG) to WIG20 wróci do kanału, jeśli pomocnica – popychany do góry zmierzy się z seledynową przeszkadzajką wcześniej niż by to miało miejsce, gdyby poruszał się w ramach kanału.
Waluty spadają, więc to dodatkowy plus dla indeksu (z tym, że dziś akurat po naszej sesji), myślę, że jutro będzie ciekawa sesja, bo są pewne plusy i są pewne minusy. Co przeważy?

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz