środa, 20 maja 2009

BSK

BSK pokonała w ciągu 2 dni i dołek październikowy i fioletową przeszkadzajkę, a dziś mocne jak wczoraj otwarcie. W trakcie sesji akurat w momencie dość gwałtownego spadku na rynku i przy słabszej płynności popytu na spółce BSK zaliczyło (teraz już) wsparcie z tytułu minimum z 27 października 2008r. + wczorajsza luka (przedział 330-338zł) po czym odzyskało niemal całą stratę.
Świeca jaka powstała na wykresie to Wisielec, generalnie zapowiada spadki, choć sygnał WYMAGA potwierdzenia (nic na 100% w AT) FORMALNIE poprzez zamknięcie jutrzejszej sesji pod dzisiejszym zamknięciem.
W przypadku zanegowania tej możliwości spółka wejdzie w dość szeroką i przynajmniej przed miesiącami skuteczną strefę oporową:
a) dołek lipcowy (dość trudno wybrać tą 1 konkretną świecę) przedział 394 – 440zł – czerwone proste (przeszkadzało pod koniec października i w listopadzie)
b) długa spadkowa marubuzu z 17 pażdziernika 2008 – czarne proste
- dołek: 371zł – przeszkadzał 3 krotnie przy próbach odbicia spółki w październiku i w styczniu
- połówka korpusu: ok. 406,95zł – skuteczna zwłaszcza na przełomie października i listopada ubiegłego roku.
- górka: 435zł – skuteczna w końcu listopada i w większość grudnia 2008r.
Od siły popytu zależy jak w przypadku wzrostów spółka poradzi sobie z tą strefą.
BSK trochę niebezpiecznie idzie - coraz bardziej stromo do góry, w którymś momencie z pewnością skończy się ta dynamika.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz