niedziela, 28 czerwca 2009

KGHM

Spółka wobec nastrojów na rynku w poniedziałek wybiła się dołem z wszystkich znanych mi figur w obojętnie jakiej skali i przebiła lukę 78,4 – 80,1 i docierając do okolic górnej granicy konsolidacji z drugiej połowy maja i fioletowej pokręconej średniej 30dniowej sma.
Podjęta próba odbicia jak na razie okazuje się całkiem udana (patrząc po wyniku), a w skali linearnej nastąpiło (choć tylko) minimalne wejście do kanału/klina (w logarytmicznej nie).
Jakości wzrostu nie potwierdza póki co słabnący z dnia na dzień wolumen, więc na dzień dzisiejszy TECHNICZNIE trudno mi być optymistą co do skali dalszej zwyżki. Dobry wzrost to zdrowy wzrost, czyli rosnące zaangażowanie kapitału.

Legenda:
Poprzedni wpis

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz