Żurawie po odpuszczeniu z rana ataku na sma 45dniową (2,37zł na dziś, nie opada więc nie pomaga podaży spychać kurs) wróciły pod 2,3zł i do luki 2,23 – 2,27. Jak widać ciągle 3 opory przed poziomem 2,4x zł, co nie ułatwia Bykom zadania, a jest oczywiste, że dla dalszego wzrostu muszą zostać przebite. Problem się zacznie kiedy podaż zacznie naciskać na konkretne zejście (i zamknięcie) pod sma 15dniową. Dziś było nerwowo co wskazuje dolny cień świecy pod średnią, więc Niedźwiedzie tak łatwo nie ustępują.
Póki co Byki wykonały pierwsze 2 etapy – przebicia przeszkadzajki i sma 15dniowej, kwestia jak sobie poradzą dalej, ale to już zależy od zachowania przy następnych najbliższych oporach. Dopiero nad 45dniową jest kilkunastogroszowy obszar luzu (a przynajmniej nie da się nic popaćkać na dzień dzisiejszy), trudno jednak nie tyle z uwagi na lewe wybicie i ciut niższy dołek niż poprzedni mówić o zdrowej formacji Podwójnego dna, skoro to drugie dno było tak długo w stosunku do poprzedniego formowane (co widać gołym okiem), nie zmienia to faktu, że sma 45dniowa to klucz do możliwych odwiedzin oporów położonych dopiero nad 2,5zł. Przełamanie tej średniej umożliwi przecież i tak samo z siebie dalszy wzrost.
PS: Swoją drogą ciekawe, że popyt na Żurawiach próbuje się brać do roboty, gdy akurat jest więcej oporów na drodze, jak nie zwykłe, to dodatkowo średnie, a przeszkadzajkę też przebijały w niespecjalnie korzystnych warunkach terenowych i to dobre info pomogło w jej kwestii. Byk masochista – żartobliwie określę, ale wykres to poniekąd potwierdza, choć gwoli sprawiedliwości trzeba dodać, że otoczenie rynkowe też nie rozpieszczało ;)
Legenda:
Poprzedni wpis
Wsparcia/Opory
Przeszkadzajka/Pomocnica
Podwójny Szczyt/Dno
Świece
Posty
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz