KGHM

Spółka dziś próbowała dość niezdarnie zmierzyć się z kluczową dla dalszych wzrostów przeszkadzajką. Dodatkowo ta próba miała miejsce przy wyraźnie zmniejszonym wolumenie, więc nawet jakby nastąpiło przebicie - byłoby mało wiarygodne. Pomóc może wznosząca się średnia sma 15dniowa i popchnąć kurs.
Cytrynka jest taka, że spadek i pokonanie tej średniej może zwiastować zagrożenie sformowania prospadkowej formacji Głowy z Ramionami (szerzej opiszę w weekend w Elementarzu). Gdyby jutro KGHM miał spaść, to górne ograniczenie zielonego kanału wzrostowego idzie prawie jak Linia Szyi. Tu by był kluczowy punkt do obrony. Pomoc może nadejść ze strony wznoszącego się dolnego ograniczenia obecnego kanału wzrostowego. Ich przebicie skończyłoby się powrotem na poziomy 4x zł. Sporo więc zależy od ruchów spółki w najbliższych dniach. Być może zagrożenie wynika tylko z obecnego układu świeczek, choć podkreślam, że jeszcze nie jest ten układ pełny, brakuje ruchu w dół.
W marcu KGHM zmajstrował i zrealizował aż z nawiązką szybki Podwójny Szczyt, w tym samym czasie Miedź wybroniła się w kluczowym punkcie i efektem czego była dalsza zwyżka surowca. Nie jest więc powiedziane, że nawet gdyby np. jutro nastąpił spadek to zagrożenia nie uda się zanegować. 100% to tylko śmierć i podatki.
Jutrzejsza sesja może pomoże co wyjaśnić w tej kwestii, czy to tylko przypadek, czy coś więcej.