Miedź

Miedź (HG.F.) w tym tygodniu skorygowała się walcząc dość nerwowo w okolicach czerwonej przeszkadzajko-pomocnicy (zależy gdzie kurs). Po długiej walce w czwartek lekko przełamała granice kanału nr 2. Groziło to spadkiem w stronę przynajmniej marcowej górki. Tymczasem niewielkie przebicie okazało się zbawiennym cukrem. Nie bez kłopotów surowiec po chwilowej kontynuacji zniżki rozpoczął starania o powrót do kanału zakończone póki co powodzeniem. „Póki co” – przykład: ropa kilka tygodni temu po wybiciu także wróciła do kanału, tymczasem w międzyczasie dość szybko opadła z sił i wyszła z niego ponownie, ruch jej odbywa się prawdopodobnie w ramach „Trójkąta” (również muszę nadrobić tu zaległości w Elementarzu). Cytrynka jak widać znajdzie się na realnym przykładzie.
Jeżeli to koniec korekty surowiec powinien kontynuować zwyżkę w stronę zmajstrowanej dzięki dotychczasowym kwietniowym szczytom nowej przeszkadzajki tj. fioletowej linii pociągniętej od maksimum z 2008 r. przez ostatnie szczyty. W tym wypadku czwartkowe mini wyjście z kanału tworzyłoby nowe wsparcie jako dołek.
PS: Kanału nr 3 w zasadzie się nie udało sformować, formalnie brakło kilku dni na potwierdzenie jego istnienia.